Cienie pod oczami to jeden z problemów, który dotyka większość z nas. Te zasinienia często sprawiają, że czujemy się staro, a otoczenie odbiera nas jako osoby smutne lub zmęczone. Na szczęście są już skuteczne metody walki z tym nieprzyjacielem!
Przyczyn powstawania mocnych zasinień wokół oczu, może być naprawdę wiele, poczynając od prozaicznych kwestii, jakim jest zmęczenie czy nieodpowiednia dieta, przez genetykę, na chorobach kończąc. Wachlarz jest naprawdę szeroki, dlatego walkę z cieniami warto rozpocząć od tych najprostszych rzeczy: poprawić jakość i długość snu, oraz zadbać o zbilansowaną dietę. W niektórych przypadkach będzie to jednak niewystarczające i konieczna będzie wizyta u lekarza. Sine podkówki towarzyszą mi, odkąd pamiętam, co nie oznacza, że nie staram się z nimi walczyć! Od kilku tygodni codziennie rano stosuję LIFT4SKIN ACTIVE GLYCOL Korygujący krem pod oczy.
LIFT4SKIN ACTIVE GLYCOL — Progresywne odmładzanie
Linia Active Glycol to 28 – dniowa kuracja rodem z gabinetu kosmetycznego do stosowania w domu. Dzięki połączeniu czterech aktywnych kwasów w odpowiednich stężeniach, w czterech różnych produktach, ma za zadanie wywołać mikro złuszczanie naskórka, które zmobilizuję skórę do regeneracji i odmłodzenia. W Lift4Skin Active Glycol, połączono naturalne kwasy nowej generacji: AHA — kwas glikolowy i kwasy owocowe, BHA — kwas salicylowy, AKA — kwasy kwiatowe, PHA — kwas laktobionowy. Są one w odpowiednich dla skóry stężeniach i dalekie od wywoływania silnych podrażnień. Dzisiaj opowiem o korygującym kremie pod oczy, choć nie będę ukrywać, że kuszą mnie pozostałe produkty z tej serii.
Bogaty skład = szczęśliwa skóra
Nie trudno się domyślić, że w składzie kremu pod oczy na próżno szukać kwasów, nie oznacza to jednak, że odstaje on od całej linii. Bogata formuła ma zapewnić zmniejszenie opuchnięć oraz cieni pod oczami, a także głęboko nawilżyć skórę i poprawić jej elastyczność.
• Witamina B3 wpływa na zmniejszenie widoczności zmarszczek i drobnych linii wokół oczu oraz rozjaśnia skórę.
• Złoto koloidalne i peptyd nowej generacji aktywują syntezę kolagenu w skórze, nadając skórze gładkość, elastyczność i młody wygląd.
• Masła i oleje roślinne oraz witamina E dogłębnie odżywiają, nawilżają i chronią skórę przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych, a także łagodzą podrażnienia.
INCI: Aqua, Hydrogenated Polydecene, Myristyl Myristate, Pentylene Glycol, Isohexadecane, Glycerin,
Arachidyl Alcohol, Niacinamide, Betaine, Octyldodecanol, Pentaerythrityl Tetraisostearate, Aluminum Starch Octenylsuccinate,
Cetearyl Alcohol, Isodecyl Neopentanoate, Behenyl Alcohol, Palmitic Acid, Sodium Hyaluronate, Persea Gratissima Oil, Calcium Gluconate,
Lecithin, Ornithine HCL, Carnosine, Glycine, Histidine, Lysine, Magnesium Gluconate, Cupric Chloride, Manganese Chloride,
Butyrospermum Parkii Butter, Cichorium Intybus Root Oligosaccharides, Lauryl Alcohol, Glyceryl Stearate Citrate,
Caesalpinia Spinosa Gum, Gluconolactone, Glyceryl Stearate, Stearic Acid, Silybum Marianum Seed Oil, Acetyl Heptapeptide-9, Colloidal Gold, Cetyl Alcohol, Myristyl Alcohol, Allantoin, Cholesterol, Glyceryl Behenate, Hydrogenated Palm Oil, Borago Officinalis Seed Oil, Squalane, Ceramide NP, Arachidyl Glucoside, Canola Oil, Tocopheryl Acetate, Panthenol,
Avena Sativa Kernel Extrakt, Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Polysorbate 80, Citric Acid,
Phenoxyethanol, Sodium Benzoate, Silica, Ethylhexylglycerin, Xanthan Gum.
https://estore.oceanic.com.pl/lift4skin-active-glycol-korygujacy-krem-pod-oczy-15-ml.html
Konsystencja korygującego kremu pod oczy moim zdaniem jest odrobinę bogatsza od większości produktów tego typu, nie wpływa to jednak na aplikację kosmetyku. Jest delikatna, kremowa, dzięki czemu z łatwością rozprowadza się po delikatnej okolicy oczu bez potrzeby jej nadmiernego naciągania. Ma również bardzo neutralny zapach, który nie powoduje łzawienia czy zaczerwień. Szybko się wchłania, pozostawiając ledwo wyczuwalną, ochronną warstwę, która zapewnia uczucie komfortu i świetnie sprawdza się jako baza pod makijaż. Po pierwszej aplikacji wiedziałam, że bardzo się polubimy. Krem zapewnia odpowiednie nawilżenie, wyczuwalne przez cały dzień. Po jakimś czasie można zauważyć optyczne zmniejszenie zasinień wokół oczu. Moim zdaniem jest to zasługa odpowiedniego poziomu nawilżenia i odżywienia skóry, dzięki czemu staje się “grubsza” jakby napompowana wszystkimi dobrociami znajdującymi się w składzie. Wiadomo, że jeżeli zaniedbamy sen, zbilansowaną dietę czy nawodnienie organizmu sam krem cudów nie zdziała, jednak cała drużyna jest w stanie zapewnić promienny i zdrowy wygląd skóry wokół oczu. Teraz najważniejsza kwestia, czyli zmarszczki! W moim przypadku stopień ich widoczności ściśle związany jest z trybem życia, kiedy mogę się wyspać, jem regularnie – widocznych jest raptem kilka linii, jednak kiedy coś idzie nie tak momentalnie jest ich znacznie więcej. Kremu używałam w dość ciężkim okresie i muszę powiedzieć, że ładnie sobie poradził z siateczką drobnych załamań, które stały się prawie niewidoczne, a te głębsze się nie zmieniły . Choć opakowanie wydaje się duże, mieści w sobie standardową pojemność, więc podejrzewam, że zużyję go w niecałe 6 miesięcy.
Lift4skin korygujący krem pod oczy zasługuje na miano mojego ulubieńca w swojej kategorii — oczywiście nie zdetronizuje ukochanego SnailCode, ale do niego nie mam w tym momencie dostępu. Krem jest dostępny w Drogeriach Rossman.
Recenzja powstała w ramach akcji „Testuję z Twoim Źródłem Urody”.